niedziela, 23 sierpnia 2015

Arslan Senki


Recenzja raz na rok? To się już chyba nawet nie godzi nazywać mnie niedzielnym recenzentem… Cóż, nie ważne, spróbuję się zebrać w sobie i po poniższej recenzji napisać jeszcze jedną, co by trochę statystyki podwyższyć :P

A dzisiejszą gwiazdą jest… stop, powinnam napisać – A gwiazdą tegorocznej recenzji jest… Arslan Senki! To chyba pierwsze anime, które jest jeszcze na statusie on-going, a o którego recenzje się pokuszę. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że zakończenie może mnie jeszcze rozczarować i tak dalej, ale pomimo to polubiłam tę serię na tyle, że jak widać uwolniła we mnie pokłady twórczej mocy xD